Pokaz filmu o Gerardzie Cieśliku
„GRA O WSZYSTKO” to fabularyzowany film dokumentalny o zmarłym niedawno Gerardzie Cieśliku, który wyreżyserował Andrzej Kotkowski na podstawie scenariusza Jerzego Górzańskiego i Krzysztofa Wągrodzkiego.
Film ten, nakręcony w roku 1978, jest rodzajem hołdu dla sportowca, wybranego z okazji powstania PZPN piłkarzem pięćdziesięciolecia. Utwór Kotkowskiego opowiada o życiu i karierze Cieślika. Próbuje m. in. odpowiedzieć na pytanie, jakim był człowiekiem, jakie postawy i wartości szczególnie cenił. Wszak nie od dziś wiadomo, że uprawianie piłki nożnej wiąże się nie tylko z ryzykiem utraty zdrowia, ale i charakteru.
Ciekawostką jest fakt, że w filmie występuje m.in. Gerard Cieślik, grając samego siebie, a 14-letni wówczas Krzysztof Warzycha (również wychowanek Ruchu Chorzów, reprezentant Polski) kreuje postać Gerarda Cieślika w młodości.
„GRA O WSZYSTKO” to fabularyzowany film dokumentalny o zmarłym niedawno Gerardzie Cieśliku, który wyreżyserował Andrzej Kotkowski na podstawie scenariusza Jerzego Górzańskiego i Krzysztofa Wągrodzkiego.
Film ten, nakręcony w roku 1978, jest rodzajem hołdu dla sportowca, wybranego z okazji powstania PZPN piłkarzem pięćdziesięciolecia. Utwór Kotkowskiego opowiada o życiu i karierze Cieślika. Próbuje m. in. odpowiedzieć na pytanie, jakim był człowiekiem, jakie postawy i wartości szczególnie cenił. Wszak nie od dziś wiadomo, że uprawianie piłki nożnej wiąże się nie tylko z ryzykiem utraty zdrowia, ale i charakteru.
Ciekawostką jest fakt, że w filmie występuje m.in. Gerard Cieślik, grając samego siebie, a 14-letni wówczas Krzysztof Warzycha (również wychowanek Ruchu Chorzów, reprezentant Polski) kreuje postać Gerarda Cieślika w młodości.
Na zdjęciu: Jerzy Buzek, Gerard Cieślik, Kazimierz Kutz. „Górny Śląsk – świat najmniejszy”, Teatr Rozrywki, 25 maja 2009. Foto: Tomasz Zakrzewski.
_____________________________________________________________________
Koncert sylwestrowy
Po raz osiemnasty w Teatrze rozrywki odbędzie się koncert noworoczny. Tym razem przypomnimy zostaną najbardziej udane propozycje muzyczne, wybrane ze wszystkich poprzednich koncertów sylwestrowych. "Maski, maseczki, maskarady", "Baw się razem z nami", "Spacerkiem po Unii", "Kwiat jednej nocy", "Cóż wiemy o miłości", "Znacie? To posłuchajcie!", "Przeżyj to sam", "Bądź gotowy dziś do drogi", "Nagłe zastępstwo" oraz "Rozrywka-Hit-Festiwal" – to tylko niektóre tytuły "Rozrywkowych" koncertów sylwestrowych, które od początku cieszą się uznaniem, i które dają nam wszystkim niepowtarzalną możliwość obcowania z najpiękniejszymi piosenkami z Polski i świata.
Pamiętamy przecież wszyscy brawurowe wykonania "Czerwonych korali", "Kałasznikowa" czy "Ścierniska", oszałamiające "El tango de Roxanne", dynamiczne "Sex Bomb" i "Mambo No 5", przezabawną "Kaczuszkę i mak" czy zwariowane "Filipinki". Koncerty zawsze komponowane były tak, by piękne wokalnie wykonania okrasić odrobiną aktorskiej interpretacji – czasami dramatycznej, czasem wywołującej wzruszenie, a najczęściej – budzącej śmiech. Czyż można zapomnieć hit Amandy Lear w wykonaniu Roberta Talarczyka, piosenkę "Jak przygoda to tylko w Warszawie" w wykonaniu i przede wszystkim – choreografii Elżbiety Okupskiej i Igora Šebo, albo jedyne w swoim rodzaju popisy Moherowych Beretów?
Po koncercie – jak zawsze – odbędą się tańce: na parkiecie grać będą nasi muzycy, a na Małej Scenie tańczyć będziemy do muzyki mechanicznej. Zabawa trwać będzie do białego rana.
Pamiętamy przecież wszyscy brawurowe wykonania "Czerwonych korali", "Kałasznikowa" czy "Ścierniska", oszałamiające "El tango de Roxanne", dynamiczne "Sex Bomb" i "Mambo No 5", przezabawną "Kaczuszkę i mak" czy zwariowane "Filipinki". Koncerty zawsze komponowane były tak, by piękne wokalnie wykonania okrasić odrobiną aktorskiej interpretacji – czasami dramatycznej, czasem wywołującej wzruszenie, a najczęściej – budzącej śmiech. Czyż można zapomnieć hit Amandy Lear w wykonaniu Roberta Talarczyka, piosenkę "Jak przygoda to tylko w Warszawie" w wykonaniu i przede wszystkim – choreografii Elżbiety Okupskiej i Igora Šebo, albo jedyne w swoim rodzaju popisy Moherowych Beretów?
Po koncercie – jak zawsze – odbędą się tańce: na parkiecie grać będą nasi muzycy, a na Małej Scenie tańczyć będziemy do muzyki mechanicznej. Zabawa trwać będzie do białego rana.
Ceny biletów:
strefa | miejsce: | normalny |
Strefa 1 | Parter, Loże, Balkon śrdkowy | 390 zł* |
Strefa 2 | Balkony boczne | 290 zł* |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz